Witam wrocilem do "hobby" po ponad 10 latach i chcialem pograc troche hvh, ze wszystkich stron zalecano mi neverlose wiec zakupilem licencje, kilka cfg i zaczalem testy.
Na botach wszystko super, w trybie treningowym dziala jak nalezy i zabijam wszystkie boty, lecz gdy wchodze na serwer online i gramy hvh to padam odrazu, nie daje rady nikogo zabic, probowalem 3 roznych rage cfg z marketu neverlose i nic, kazdy kto gra przeciwko mnie ma jakby malutka przewage czasowa nademna. Wylaczylem safe mode, jest troche lepiej ale dalej lipa, zabije moze raz na 10 razy 1vs1, ktos wie moze w czym lezy problem?
Dziekuje z gory za wszystkie podpowiedzi