Skocz do zawartości
Dzień Dziecka z CSHacked

expl0it

  • Postów

    648
  • Dołączył

  • Wygrane

    6
  • Donacje

    0.00 PLN 
  • Diamenty

    0 [ Podaruj ]

Ostatnia wygrana w dniu 3 Maja 2022

Użytkownicy przyznają expl0it punkty reputacji!

Reputacja

Distinguished Master Guardian

Dodatkowe informacje

  • Zainteresowania
    życie

Kontakt

  • Steam ID
    shellcode

Ostatnie wizyty

28570 wyświetleń profilu

 Osiągnięcia expl0it

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje expl0it


  1. Mam dokładnie taką samą średnią xD 

    0E89F83E-1D1E-44AF-B220-CC4CB0615020.jpeg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  16 więcej
    2. MrPejs

      MrPejs

      To ja wtrącę swoje 5 groszy do dyskusji na temat programu nauczania. @expl0itnapisałeś w ostatnim zdaniu, że średnia to odzwierciedlenie ile życia się spędza na książkami, które moim zdaniem jest błędne bo ja osiągając 4.9 w 4 technikum(licząc tylko te przedmioty co je miałem w tej klasie a nie świadectwo z całego technikum na którym miałem lekko niższą bo 4.55 średnią) uczyłem się jedynie codziennie rano przez 10min jak siedziałem na kiblu sr****c i ze dwa razy zrobiłem sobie ściąge na fizykę rozszezona nad ktora spedziłem z 15min.

    3. expl0it

      expl0it

      @dobre twoja cała odpowiedz jest nieważna, bo cała moja dotyczy wyłącznie edukacji podstawowej (bo już nie ma gimnazjalnej). Liceum, studia są nieobowiązkowe, jak mówisz - nikt Cię nie będzie ciągał za rękę bo ma w poważaniu to czy się uczysz czy nie, tam uczysz się dla siebie. Edukacja obowiązkowa, podstawowa to jedynie gwarantowanie każdemu conajmniej równego narzuconego poziomu wiedzy, ja wyżej wypominałem nacisk i kształtowanie osób jakoby osiągnięcia szkolne były ich priorytetem, a zwyczajnie taka narzucona ogólna wiedza, jeśli na etapie edukacji podstawowej dojdziesz do takich odważnych jakby nie patrzeć wniosków to dla mnie dobrze dla Ciebie, i z doświadczenia wiem że tak jest. Możesz już od młodego wieku zacząć ustawiać jako priorytet pożądane dziedziny i IMHO to będzie właśnie przejaw zdolności samodzielnego myślenia. Jak się domyślasz na studiach czy w liceum jeszcze mnie nie było, dlatego o tym nie wspomniałem chyba wyżej, niekompetentne by było żebym wypowiadał się o rzeczach z którymi nie miałem bezpośrednio do czynienia.  

      BTW „Po prostu wiem z własnego doświadczenia, że dużo prościej, lepiej i szybciej jest, gdy dany problem wytłumaczy Ci ktoś kto już to przerabiał wiele razy.” prościej, szybciej.. to po prostu chodzenie na łatwiznę. I nie ma nic w tym absolutnie złego, wiedza bardzo wielu osobom się tak lepiej przyswaja, ale tu istotną rolę odgrywa mózg i system zwany „fight or flight”. Formy przedstawiania wiedzy bardziej kojarzone z rozrywką wielu osobom mimowolnie gwarantują lepszą przyswajalność wiedzy, ze względu właśnie na mimowolne kreowanie nastawienia, co za tym idzie mniejsze rozproszenie, frustracje aniżeli w przypadku gdy wiedza jest przedstawiona w trudny sposób. Ja sam czasami korzystam z wideokursów kupowanych w internecie! Ale uważam, że nauczyciel jest tu dodatkowym ogniwem, pośrednikiem, między nauczaną technologią a twórcą. Stwarza to ryzyko niedomówień, drobnych nieporozumień, często uczenia na danej wersji technologii, nikt nie nagrywa w końcu nowych poradników co Update technologii, dlatego na dalszych etapach edukacji warto nauczyć mózg stopniowej redukcji „strachu” przed tym ciężkim, bezpośrednim „kalibrem” wiedzy jakim jest dokumentacja. Źródło zawsze aktualne, nigdy niczego nie zapomina, zatwierdzone przez twórców. No, tu chodzi po prostu o redukcję ryzyka, jeśli mówimy już o poważnej skali. A co już dotyczy studiów i wynika samo z siebie w sumie, no po prostu jak uczysz się tylko tego co dają to uczysz się tego co dają, i dają to też wielu innym, a wiele z tych osób oprócz tego robi wiele też poza uczelnią. No i.. oni będą bardziej doświadczeni. Uważam, że warto zawsze uczyć się daleko poza program. Jeśli nie będziesz w danej dziedzinie najlepszy, zatrudnienie znajdziesz wyłącznie przy niszy, w innym wypadku Ci bardziej doświadczeni zajmą Twoje miejsce. Jeśli traktujesz programowanie jako hobby, chyba że tylko źródło zarobku, a to wtedy może męczyć i współczuję.  

      jeżeli coś Cię bardzo interesuje” funtact: jeżeli cos cie BARDZO interesuje, i wiesz to od dawna.. (pomijając ze „bardzo” to pojęcie względne) to studia będą NAJWYŻEJ dopelnieniem wiedzy. Nie wyobrażam sobie BARDZO interesować się czymś i nie dociekać na własna reke, tylko latami czekac na studia. 

      @wiotq nie jest błędne. Oceny mają odzwierciedlać zaangażowanie i wyniki w nauce, delikatnie ujmując w słowa to co pisałem wyżej, w teorii. Dzieki temu co napisałeś potwierdzasz tylko że system jest niesprawiedliwy i ktoś nie robiąc nic może mieć 5.0, a ktoś inny w innej szkole bardzo się starając o ocenę będzie tylko szyderstwem dla pogardliwego nauczyciela, i nie sposób właściwie temu zapobiec. Nic tu nie pomoże, ponad założenia teorii przebija się cudowna wola nauczyciela, zawsze się przeciez liczy przy zmienianiu szkoły że nie trafi się na żadnego nauczyciela psycho/socjopatę, bo jak z jakiegos powodu nie wezmie cie za ulubieńca to twoje zycie automatycznie stanie się znacznie trudniejsze. Praca nauczyciela to nie jest marzenie dzieciaków myślących o wysokim standardzie życia, w wielu rejonach Polski szkoła nie jest w stanie zwolnić i zatrudnić nowego nauczyciela, bo brakuje chętnych, i są w Polsce już naprawdę patologiczne przypadki w szkolnictwie gdzie szkoły dają ciche przyzwolenie pomimo skarg uczniow na któregoś konkretnego nauczyciela z kadry. Poza tym (edukacja podstawowa) mam wrażenie ze mało komu zależy.  Nikt nie promieniuje ambicją żeby lekcje prowadzić w wyjątkowy i ambitny sposób, raczej wielu nauczycieli przyjmuje formę pasywną po prostu postrzegając swoją prace za mało wymagająca, pozbawiona ścisłej kontroli, przyjemna, mocno od nich zależna. No, a teraz to poza tym mieliśmy strajk, stwierdzili że chcą więcej benefitów. Ale czy obecni nauczyciele przez to wykażą się na lekcjach większa „witalnością” i większym zaangażowaniem? Watpie. A młodzi, ambitni ludzie będą zwykle preferować inne ścieżki studiów, bo dla ambitnych energicznych ludzi oferta dalej będzie względnie nieatrakcyjna, troche trzeba poświęcić życia żeby móc odwiedzić szkole pierwszy raz jako nauczyciel. Odnoszę tez wrażenie ze niektórych specyficzna młodzież.. wypala. Duze mamy problemy w systemie szkolnictwa jakby się nad tym zastanowić. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Regulamin. Polityka prywatności