Jaka praca po szkole średniej?

Siema. Sprawa wygląda tak, że na początku maja mam maturę, a po maturze kończę technikum. Niestety nie udało mi się zdać egzaminów zawodowych (profil informatyk). Możliwe, że uda mi się zdać maturę. Bądź co bądź nie mam pojęcia do jakiej pracy iść po szkole, by nie skończyć w maku czy innej tego typu pracy. Chciałbym zarabiać powiedzmy przynajmniej te 3k netto/miesiąc i pracować po 8h od pon-pt. Mógłby mi ktoś doradzić co w takiej sytuacji zrobić? Jakiej pracy szukać? 

Co Ci tu powiedzieć.

Nikt za Ciebie nie wybierze pracy, sam/a musisz zdecydować czym się interesujesz, do czego się nadajesz. 

W internecie jest multum ofert pracy CV możesz złożyć do kilku gdzie Ci odpowiada i liczyć na to że akurat tam gdzie Ci odpowiada Cie przyjmą.

Też Ci nie doradzimy z tego względu że nie wiemy gdzie mieszkasz, jakie zakłady pracy są w Twoim obrębie i jakie mają wymagania.

Nie orientuje się jak jest w sklepach typu Neonet czy trzeba mieć kwalifikacje (wątpie), możesz szukać coś właśnie w kierunku sprzedawcy w podobnych sklepach.

Tak żebyś się nie narobił to ciężko znaleźć, sam pierwszą pracę podjąłem w recyklingu (nie łatwa robota) ale w tych czasach też trzeba łapać co jest.

Nie chce nikogo obrażać ale jak można nie zdać egzaminów zawodowych? xD

Co do pracy to może być ciężko, pon-pt to może gdzieś na recepji w biurze albo jakieś call center, 3k netto na miesięcznie może być ciężkie na start.

Ja ci po swoim doświadczeniu moge powiedzieć, że jak chcesz trochę pieniedzy zarobić to idz przyjmij się na produkcje do jakiegoś zakładu, tylko trzeba być przygotowanym na prace w weekendy. Ja poszedłem tak o po szkole żeby dorobić do fabryki lay'sow gdzie na start dostałem 3.5tyś na rekę a po roku pracy dociągam do 5tyś netto(oczywiście dzieki pisowi i braku płacenia podatku).

Dodam tylko, że jednoczesnie studiuje i jestem dogadany z kierownikiem na bezplatne urlopy w weekendy w ktore mam zajecia

spróbuj coś przez neta zarobić a może akurat ci się uda

np. marketing afiliacyjny

Ja od siebie polecam wypożyczalnie aut.

Pracuję w takiej już drugi miesiąc i szczerze mówiąc nie narzekam, co prawda godziny pracy są dość specyficzne i o powrocie do domu o normalnej godzinie możesz często i gęsto  zapomnieć ale większość wypożyczalni ma całkiem spoko stawkę czy bonusy i można sporo zarobić. O ile tylko będziesz chciał pracowac bo nie jest to robota dla każdego. 

Jak coś wal pw, chętnie poopowiadam i podpowiem 

Nie polecam pracy na dostawcy pizzy,przepracowałem 1,5h roku i żałuję,byłem w takiej samej sytuacji jak ty(a wsm dalej jestem)Nie mam zawodowych ani matury,spróbuj dostać się na staż w jakieś firmie informatyczniej,czasami nie tylko wykształcenie jest potrzebne,jak pokażesz że coś potrafisz to napewno na jakiś czas Cię zostawią.

2 godziny temu, derlius napisał:

Nie polecam pracy na dostawcy pizzy,przepracowałem 1,5h roku i żałuję,byłem w takiej samej sytuacji jak ty(a wsm dalej jestem)Nie mam zawodowych ani matury,spróbuj dostać się na staż w jakieś firmie informatyczniej,czasami nie tylko wykształcenie jest potrzebne,jak pokażesz że coś potrafisz to napewno na jakiś czas Cię zostawią.

Dostawca pizzy to chyba jedna z najbardziej niewdzięcznych robótek, również przepracowałem rok i drugi raz nie dałbym się porwać do tego zajęcia.

też pracowałem jako dostawca pizzy , 12/h xD