Koniec świata 2012.

Witam dziś przeczytałem ciekawy artykuł na forum ,a mianowicie o odwołanym "koncu świata".

http://www.rmf24.pl/kultura/news-torun-odwoluje-koniec-swiata,nId,610810

Co o tym sądzicie ?

Sądzę o tym tyle, że wiedziałem, że to straszna lipa i nic z tego nie będzie, zapowiedzenie końca świata jest nie możliwe... A jeżeli już to dzień - dwa przed wydarzeniem :F

Mi się wydaję, że ci "naukowcy" straszą ludzi końcem świata. Na dodatek zbierają kasę. A z tym odwołaniem końca świata to jest śmiech.

Ja jestem katolikiem. Religia ta mówi, że koniec świata może być w każdej chwili. To skąd prosty człowiek bd to wiedział?

Jarasz się czymś co było tylko symboliczną grą aktorów, którzy od tak sobie nazwali to "Odwołaniem końca świata" ? Ahaaaaa.. Jeśli boisz się końca świata to idź siedzieć w kościele po parę godzin dziennie, przestrzegaj dekalogu itd itp - przynajmniej jak nadejdzie ten dzień będziesz czysty ^^

Hah dobre Taff i tak konca swiata nie bedzie teraz tylko wtedy kiedy juz bedziemy mieli po 70 pare lat albo wiecej albo ominie nas.

Koniec świata będzie jak dostane w łapcie broń jądrową:?

Owni to ręka w majty =D

Ogólnie to beka z polaczków naimwniaczków

Ci wielcu naukowcy nie maja wogole co robic tylko badac kiedy bedzie koniec swiata

koniec swiata ma być co rok

Koniec świata jest codziennie, tyle, że żaden z Was tego nie zauważa ^^

Przyłącze się do tych wyimaginowanych spekulacji... naukowcy są po to aby odkrywać i badać, ale już niejednokrotnie wprowadzali nas w błąd etc. Mogą sobie odwoływać ogłaszać i nie wiem co jeszcze z tym końcem świata! Jak ktoś rozpacza to niech już pakuje "zabawki" chomikuje papu i za***rdala pod ziemie żeby się schować, a jak jesteś przeciwną osobą do przedstawionego przeze mnie obrazu człowieka z gatunku płochliwych to ciesz się życiem a twoją dewizą niech będzie motto carpe diem (jak ktoś nie wie to nie mój naukowiec google Ci odpowie co to oznacza)

Bzdury kurffa...

Koniec Świata będzie jak skończą się surowce na ziemi...

A tam koniec świata jest co roku, nie mają co wymyślić i jak kasy zarobić naukowcy więc tak pierniczą sobie

Im sie nudzi nie mają co robić.2 porady dla nich na nude: Rozebrać się i pilnować ubrań lub drapać się po d*pie:]a nie straszyć starszyzne;]

Problem w tym, że koniec świata jest coraz bliżej. Coś się kończy, a coś zaczyna, lecz na ten czas więcej się kończy panowie, a

i ludzie się do tego przyczyniają. Może przykład? Ludzie w ekspresowym tempie niszczą lasy, gdzie ginie mnóstwo zwierząt i roślin. Myślą, że

zapobiegną temu przez co, że sadzą nowe lasy, ale w jakim tempie rosną lasy a w jakim niszą te które już są? Więcej przykładów?

Tak na marginesie ja przeżyłem 3 końce świata i nic mi nie jest xd

@up +1

Dla mnie ten koniec świata to sUaby żart i tyle.

Takim bo my jesteśmy nieśmiertelni

Maj gat, już tak nie przeżywajcie. Zlituję się nad wami i nie zrobię tego końca świata, przecież ja tylko żartowałem w tym kalendarzu...

JA też sądze ,że to bujda Teraz tylko o tym głośniej się mówi bo jest "Interner". Wykorzystują to aby być w centrum uwagi.

Ten Aztecki koniec świata ( czy Majowy czy Inkowy) co miał być w 2012 to już z 2 lata temu ogłosili że się o 100 lat pomylili i jest w 2112.

Takim spokojnie ponad 3 Koniec siwiata miał być w tamtym roku w maju, a to leciał film o końcu swiata na tvn chyba

Według mnie to jest bujda nikt tak naprawde nie wie kiedy gdzie i o której godzinie będzie koniec świata.Tylko Pan Bóg wie kiedy to nadejdzie nikt tego nie może przewidzieć.

Koniec świata miał być w 666, 1999 i pewnie w międzyczasie jeszcze ze 100 razy, Wy się śmiejecie, a ja i tak dalej będę siedział w piwnicy z zapasem jedzenia na 40lat...

@Wiktoria

Jak może wiedzieć to ktoś, kto nie istnieje? ;O

Jak może wiedzieć to ktoś, kto nie istnieje? ;O

 

+1

każdy jest Panem swojego losu i własnym "Bogiem", a końca nie będzie nigdyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy