Skocz do zawartości
Dzień Dziecka z CSHacked

Telefon a szkoła


bokuser
# CSH External VIP Project

Masz dosyć problemów z czynnikiem zaufania w CS2 lub notorycznymi banami?

Sprawdź CSH External VIP Project.


Więcej informacji  

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Podczas lekcji został zabrany mi telefon, poszedłem po przerwie po telefon, nauczyciel powiedział, że za 5 min w sekretariacie będzie do oddania.
Osoby pracujące powiedziały mi, że tylko rodzić może odebrać telefon, nie pozwoliły nawet mi wyjąć karty sim, wice dyrektor powiedziała to samo.

statut szkoły (3gim)

Cytat

Str. 70 § 81.7)4. Podczas pobytu w szkole uczeń nie korzysta z telefonu komórkowego. Szkoła nie bierze odpowiedzialności za przyniesione do szkoły telefony i inne urządzenia elektroniczne.

rzecznik praw

Cytat

Statut szkoły może zabraniać korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych w trakcie trwania zajęć. Nauczyciel może nakazać wyłączenie urządzenia czy umieszczenie go w widocznym miejscu na czas trwania lekcji. Szkoła nie ma jednak uprawnień do rekwirowania przedmiotów należących do uczniów.  ~ Rzecznik praw

Dodam, że osoba X ładowała telefon ಠ_ಠ, osoba Y miała telefon na ławce zablokowany i osoba Z miała między nogami (było to widać przy tablicy).
ps. jutro idę do dyrektorki w tej sprawie, dyrektorka "lubi" krzyczeć, wpychać się miedzy zdanie i powoływać się cały czas na statut.

Może macie jakieś porady?


Edytowane przez bokuser

                                                                                                                                                                                    76561198327648481.png

                                                                                                                                                                                                                  +rep mile widziane!

Odnośnik do komentarza

Nie wejdz sobie na głowę, to chyba najważniejsze. U mnie również parę razy zabrano, i nawet w piatęk a odzyskałem w poniedziałek dopiero kiedy zrobiłem dym dyrektorce.

Wyskocz jej z statutem szkolnym, jak i rzecznikiem praw. Nie przejmuj się jej "pogróżkami". No i pomyśl zanim powiesz coś, bo pewnie wykorzysta przeciwko Tobie.

Odnośnik do komentarza

Teoretycznie masz rację popartą statusem rzecznika, a nie szkoły. Jednakże wszechstronnie jest wiadome, że z nauczycielem nie wygrasz, bynajmniej masz małe szanse, chyba każdy to wie. 
Zawsze będzie tak jak on/a mówi i nawet tłumaczenie, że nikt nie używał telefonu, tylko swobodnie leżał lub przedstawienie paragrafu nie zrobi na nich większego wrażenia. 
@paroksyzm Niby fakt, żeby nie dać sobie wejść na głowę, ale zaczynanie dyskusji na poziomie rodzice/dyrektor może się tak skończyć, że nauczyciel Cię dopier**li, chociaż masz rację. Typowa Polska szkoła :)


Edytowane przez hekstt
Odnośnik do komentarza

Wygrać z nauczycielem jest dość łatwo. Wystarczy tylko wiedzieć jak do niego podejść. To nie są już te czasy, kiedy dyrekcja stawała za nimi murem, więc i ją łatwo jest zagiąć. 

+ Jest zasadnicza różnica pomiędzy "Zabrano mi telefon" a "Poproszono, abym go oddał", więc mam nadzieję, iż rzeczywiście stało się tak, jak napisałeś. Jeżeli masz w klasie kogoś, kto nie jest leszczem i nie boi się nauczycieli to możesz pogadać z nim, aby poszedł z Tobą i potwierdził Twoją wersję. 

 534644968_giphy(1).gif.d40b0b9fe000e2f9a3d7867a0af11625.gif

Odnośnik do komentarza

Myślę że powinieneś być gdzieś tak pomiędzy mocne wygłaszanie swoich praw jako uczeń i łagodny chłopaczek który raczej próbuje wyjaśnić od początku na spokojnie co się stało. Jeżeli rzeczywiście dyrektorka to furiatka to jeżeli będziesz mocno wygłaszał swoje prawa ucznia po prostu powie Ci że ją to nie obchodzi a z drugiej strony jeżeli będziesz zbyt łagodny to najprawdopodobniej wrzuci Ci się w zdanie powie Ci że masz nie "panikować" i telefon musi odebrać twoja mama zawsze tak jest imo. Nie układaj sobie planu jak będziesz rozmawiał tylko spontanicznie śledź jak będzie się zachowywała i dostosuj się. Tip nauczyciel/dyrektor jest zawsze roszczeniowy i ignorancki w takich sprawach więc zawsze możesz go atakować na każdej przerwie pytaniami wreszcie odpuści z braku czasu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  Tagi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Regulamin. Polityka prywatności