Uzależnienie od komputera (xD)

Ja to bym się zabił i zacząl życie na nowo Albo zacznij oglądać anime Bardziej pożyteczne Jak coś to pisz do Haziego Senpai albo Adriana(Vikinga) Hentai.

Albo najlepiej bądź walnięty jak Daquas xDD . Znajdź sobie waifu,masturbuj się do niej codziennie,wydaj 2k euro na prawdziwą waifu i miej z nią dzieci.

Tylko pozazdrościć ci kolegów

pozazdroscic ci rozumu

pozazdroscic ci rozumu

Widać mam go chyba więcej od ciebie, skoro takie brednie piszesz.

Co do tematu, możesz iść jeszcze do pracy Rosol

Widać mam go chyba więcej od ciebie, skoro takie brednie piszesz.

 

 

Co do tematu, możesz iść jeszcze do pracy Rosol

Też jest to jakieś rozwiązanie, ale skoro nawet w szkole nie daję rady to co dopiero jeszcze z pracą

Też jest to jakieś rozwiązanie, ale skoro nawet w szkole nie daję rady to co dopiero jeszcze z pracą

Za szkołę ci nikt nie płaci a to jest wielka różnica chociaż co parę dni na parę godzin, odmieniłoby twoje życie.

Za szkołę ci nikt nie płaci a to jest wielka różnica chociaż co parę dni na parę godzin, odmieniłoby twoje życie.

Dokładnie.

Dodatkowo uzależnienie od kompa jest gorsze niż od dragów. Jak ćpasz to chociaż nie zostaniesz aspołecznym wrakiem jak przy siedzeniu przy kompie. 

Jeżeli po uświadomieniu sobie ile tracisz czasu, ile kosztuje życie itd. nie jesteś w stanie nic z tym zrobić to niestety - za 10-20 lat obudzisz się w du**e. 

Chcesz mi powiedzieć, że uzależniony człowiek od ćpania nie jest wrakiem? Może nie aspołecznym, bo tam po buzi od takiego dostać możesz, ale z pewnością najzwyczajniejszym wrakiem człowieka, który nie traci czasu na to, a pieniądze i zdrowie, praktycznie każde uzależnienie jest be, ale nie porównuj ćpania fety/hery czy innego gówna do siedzenia przy komputerze.

LEL ja bym wolał grać po 20h na dzień niż być ćpunem

Pójdziesz na studia i wszystko się zmieni

Zacznijmy od tego, że nie każdy kto bierze dragi to patus który kradnie hajs matce albo leży naćpany cały dzień. Większy szacunek mam do kogoś kto czasem coś zapali/przywącha niż do aspołecznych pajaców oglądających anime cały dzień bojących się rzeczywistości która ich otacza. 

Chcesz mi powiedzieć, że uzależniony człowiek od ćpania nie jest wrakiem? Może nie aspołecznym, bo tam po buzi od takiego dostać możesz, ale z pewnością najzwyczajniejszym wrakiem człowieka, który nie traci czasu na to, a pieniądze i zdrowie, praktycznie każde uzależnienie jest be, ale nie porównuj ćpania fety/hery czy innego gówna do siedzenia przy komputerze.

Oczywiście, że nie. Jestem "uzależniony" już kilka ładnych lat i nie zauważyłem jakichś zmian. Nie robiłem jednak tomografii, ani MRI/Scyntygrafii szkieletu więc nie jestem w stanie ocenić spustoszenia w organizmie. Czuję się za********e. 

LEL ja bym wolał grać po 20h na dzień niż być ćpunem

Pójdziesz na studia i wszystko się zmieni

Trochę naiwne podejście, ale dobra. 

Ohayo Ozon San How are u my tomodachi? To jak tomodachi, idziemy razem sobie Anime obejrzeć mój ty ćpunie?

To wszystko siedzi w głowie, jak masz dobra psychikę to spokojnie możesz wyjść z uzależnienia już nawet w miesiąc, tylko musisz stawiać na swoim i dążyć do upragnionego celu.

Jesteś uzależniony od PC i już nawet do tego się przyznajesz i chcesz coś z tym zrobić? Czemu by tak nie sprzedać PC? Kupić jakiegoś gorszego tylko żeby ważne sprawy na nim załatwiać, takiego co nie pójdzie na nim CS czy inne uzależniające gry.

Powiem ci ze nie jestem uzalezniony od komputera i gier ale bylem uzalezniony od dodatkow do gier i wydalem na to 1020 zl i zaluje i wiecej nie wydam na te gry bo to tylko naciagnie i wy tez nie kupujcie bo stracicie swoje pieniadze i lepiej kupcie sobie batona niz te skiny glupie a dzisiaj koncze z kupowaniem skinow a co do komputera to wole grac na komputerze niz palic jakies fajki