Laptop, czy padła karta graficzna?

Witam, mam u znajomego w pracy laptop, jakiś dosyć stary acer, nie pamiętam dokładnie jaki to lapek
Laptop długo służył aż do wczoraj, gdy znajomy chciał włączyć, na ekranie pojawia się napis ACER i te napisy u dołu czym wejsc w bios czy boota
 

I teraz pytanie czy jakby karta graficzna padła, czy zobaczyłbym na ekranie wgl napis ACER, czy np mogł sobie po biosie chodzić ( Mozna ) 
Bo jeśli nie, to można by wykluczyć uszkodzenie karty i kminić co dalej mogło się uszkodzić. Laptop ponoć nie spadł, ani nic z tych rzeczy XD

@sectasy Jeżeli możesz wejść do biosu to zobaczłbym czy dysk nie padł i czy jest dobrze ustawione bootowanie.

Zależy czy ma dwie karty, w bios aktywna jest zintegrowana.

Również stawiam na problem z systemem/dyskiem.

@Tomson_ @Lechu Nagrałem zachowanie lapka. Podłączyłem dysk zewnętrzy i bootem próbowałem uruchomić zainstalowany tam system, problem występuje dalej. jednak chyba karta graficzna padła 
Lapka na szybkości rozebralem, z tego co widziałem tam jest raczej zintegrowana kara graficzna wiec zapewne pozostaje jedynie wymiana płyty głównej ( gdzie ja bym tego nie robił, jedynie przmienił dysk, ale chłopy w robocie postanowili ze ten laptop to ważna sprawa, i trzeba go "naprawić" XDDD)
No nic, jak ktoś zna podobny problem i zna sie na okolicznościach to wszelkie info mile widziane 

Niepokojące ale jeszcze nie świadczy o uszkodzeniu karty graficznej, przynajmniej nie z pewnością. Delle podobnie robią przy bootowaniu UEFI, dokładnie taki efekt jak u Ciebie również widziałem ale nie pamiętam w jakiej sytuacji.

Bootujesz dysk UEFI czy BIOS? (sektor rozruchowy). Przekładanie dysków to dobry pomysł o ile wiesz, jak powinien być skonfigurowany bios. Ściągnij sobie na pendrive e2b, wrzuć na niego iso windowsa albo strelecPE i bootuj się z niego, e2b tworzy dwie partycje więc zbootuje się i uefi i bios, jeżeli nie wiesz jak powinno być. Wtedy postaw na innym dysku na próbę system na nowo i wrzuć mu sterownik jeżeli sam nie zaciągnie. Windows10 potrafi się odpalić na wielu sprzętach nawet gdy jest przekładany pomiędzy komputerami, prędzej czy później jednak zaczynają występować konflikty sterowników i już się nie odpala.

PS. Jeżeli jest tylko grafa zintegrowana, bez dodatkowego układu to pamięć karty graficznej jest zapożyczana ze zwykłego ramu, warto spróbować przeczyścić styki, zamienić ramy miejscami.

Dziękuje za pomoc, i dodatkowe info do głowy na przyszłość. 
Laptopem z pracy zajął się jakiś informatyk ( znajomy chłopów z roboty ) Laptop zostal naprawiony.
Zanim zabrał lapka wytłumaczyłem sytuację, ale coś tam zaczął się mądrzyć głupio, wiec dalem sobie siana.
Zapytałem go co było przyczyną jak już go przyniósł, jednak nie był w stanie mi określić jednoznacznie, zaczął gadać mi o karcie sieciowej WiFi ze była uszkodzona i ją wymienił oraz, ze od teraz jest windows 10, zamiast 7.
btw. O nie działajace WiFi tez chodziło w tym lapku, ale to przy okazji bylo zrobione teraz dopiero jak sie uszkodził całkowicie.

Tak na marginesie jeszcze tu dodam, ze CHYBA NIE zrobił formata, ponieważ na dysku były pozostawione ważne drogie programy które wymagają kluczy licencyjnych do działania i nie chciał ich usuwać, aby nie sprawic problemow z ponownym przywróceniem ich, także nie wiem czy jakas aktualizację zrobil czy odpowiednio to przeniósł, no nie wiem. 

Nie wiem na ile mu mozna ufać bo to taki troche buc, ale wątpię ze wymienił płytę główna, czy karte graficzną.
Wniosek z tego taki, że prawdopodobnie było to coś z systemem.
Dziwne, że jak probowalem rozruch systemu z innego dysku, nic sie nie zmieniało. No ale to były próby w czasie pracy na szybkości bez przykładania się więc moze robilem coś zle. Rozruch z innego dysku po prostu wykonywałem klikajac odpowiednią F-kę i wybrałem podlączyny dysk z systemem. Bios też sprawdzałem i ustawienia boota raczej były dobrze. 
ramy wyjąłem, przeczyściłem styki i włożyłem też, to samo z dyskiem chociaż dysk i tak był widoczny w biosie jak i boocie. 

 

Jeżeli padłaby grafika to nie wyświetliłby żadnego obrazu