Nie wykrywa dysku HDD w PC

Witam. Mam problem z wykryciem mojego dysku HDD w moim stacjonarnym pc.
Jest to drugi dysk jaki jest podłączony do komputera, bo pierwszym jest SSD na którym stoi czysty system windows 10, świeżo zainstalowany. 
Dysk HDD jest podłączony bezpośrednio po kablach z płyty głównej, podczas uruchomienia systemu nawet słyszę, że on się uruchomił jednak eksplorator plików nie wykrywa tego dysku. 
Dysk powinien być sprawny, korzystałem z niego parę razy w celu wydobycia dla mnie istotnych plików. Dawniej to był dysk na którym pracowała ta stacojnarka. Teraz na świeżo zainstalowanym systemie windows 10 po podłączeniu nie wykrywa nic...
Dodam, że dysk dłuuugo leżał w szafie, bo z dobry rok nieużywany. Nie jestem pewien czy to może brak jakiś sterowników, czy trzeba podjąć dodatkowe działania aby taki dysk wykryło, a może po prostu wskazuje na to, że jest uszkodzony. 

Zamieszcze film w którym dodałem jeszcze trochę info 

@sectasy może nie ma po prostu nadanej literki dysku

Włącz Zarządzanie komputerem -> wybierasz Zarządzanie dyskami i kliknij prawym na owy dysk i wybierz "Zmień literę dysku i ścieżki". Następnie kliknij "Dodaj", wybierz literkę i OK

Później odśwież w eksploratorze plików listę dysków

@Czarny Po wejściu w te ustawienia, automatycznie wyskoczyło mi takie okienko
Sorry, ze to zdj tak po amatorsku 🤣 ale nie mam na szybko opcji zrobienia ss

@sectasy zostaw GPT i kliknij OK

@Czarny Kurcze zaczynam mieć obawy, że naprawdę się uszkodził ten dysk. Tylko dziwne, że na ubuntu normalnie mi go wczytało
Były wyświetlone nazwy partycji i pojemność pamięci ich, a tu na windowsie nie ma nic, czysto.. Dodam, że gdy kliknąłem w "zarządzanie dyskami" to dysk zaczął nawet pracować szybciej, było słychać prace dysku wiec coś jednak musi tam działac 
A taki jest efekt: 

 

@sectasy "wczytało" w sensie miałeś dostęp do plików?

@Czarny Nie, nie uzyskałem dostępu do plików. Gdy próbowałem wejść w daną partycję, ubuntu wywalał błąd odczytu i usuwał mi tę partycję z listy. 
Wyświetliło mi jedynie nazwy partycji które sa utworzone na tym dysku i ich pojemność, czyli tak jak kiedyś to utworzyłem

@sectasy stary ten dysk? Spróbuj jeszcze zamiast GPT wybrać MBR

@Czarny Dysk jest bardzo stary. Próbowałem inicjować tez przez MBR ale jest ten sam efekt.
Ciężko mi trochę uwierzyć, ze dysk jest az tak uszkodzony żebym nie mogł go odczytać. Może windows 10 coś źle kmini. Ostatnio kiedy odczytywałem z niego dane, to było na windows 8. Ale niestety nie mam klucza do winki 8, a ten juz w przeciwieństwie do 10 wymaga sobie klucza. No cóż będę jeszcze kombinował jak sie da. Jeśli masz jeszcze jakies pomysły to nie pogardzę pomocą 😄
dziękuje za pomoc. Naprowadziłeś mnie na dobry trop próby naprawy tego, bo nie wiedziałem, że dysk trzeba zainicjować no i będę sie starał dalej to jakoś skminić

@sectasy kable może jeszcze sprawdź 

Kable, zobacz w CMD (za pomocą ADMINA) -> diskpart -> list disk  | Czy wykrywa, jeśli tak to wybierz dysk hdd (select disk (liczba)), clean, convert GPT/MBR

@nereqq paanie, co Pan proponuje. Polecenie clean wyczyści mu ten dysk do cna. Na pewno wtedy pliki odzyska 🫠

@Czarny nie widziałem nic Panie drogi, że dane miałyby zostać, pardon

 Natomiast zobacz crystal disk info co tam będzie ciekawego ;d

@nereqq Dysk nie jest totalnie wykrywalny jak wspomniałem. Nie jestem w stanie sprawdzić przez ten program informacji o stanie dysku.
Podłączyłem inny HDD, też stary ale ten akurat przebywał w bezpiecznym miejscu czyli w obudowie stacjonarnego PC przez ostatnie lata i ten dysk chociaż wooooolno to działa, nie ma problemów z odczytem z niego danych. 
Nadal nie testowałem tego czy windows 8 będzie w stanie wczytać z niego dane. Jednak nie sądzę aby sobie z tym poradził windows 8 skoro ani 10, ani linux nie potrafił. Uważam, że ten dysk został uszkodzony. 
Jeśli to nie problem to temat może zostać nadal otwarty. Ja zapewne będę jeszcze próbował i jak uda mi sie coś więcej dowiedzieć, to na pewno o tym dam znać ;d

@sectasy A zależy Ci na danych, czy tak średnio? Bo spróbuj w tym diskpart, tylko bez clean, po prostu zobacz czy Ci w diskpart wykrywa, bo ja mam uszkodzony dysk (nawet dwa), ale wszystko go widzi, tylko nic sie na nim nie da zrobic. Ew. zobacz czy kabel ATA & SATA czy dobrze dolegają do dysku. 

Jeżeli dysk jest normalnie wykrywany w systemie to odczyt smarta powinien być możliwy, to że nie pokazuje wielkości dysku, nie pozwala założyć partycji czy sformatować istniejących to najczęściej problem komunikacji z głowicą a elektronika jest sprawna, 14 odpowiedzi i oprócz wzmianki o crystal disk info smarta nadal brak 😞

Odpal GSmartControl albo Hdtune albo Victoria w wersji nie niższej niż 5.23 i wrzuć smart tego dysku, smart to podstawa przy takich problemach

Ogólnie do sposobu podłogowego podłączania dysku nie mam nic przeciwko, normalka panie, natomiast takie przesunięcie dysku gwałtownie po podłodze i stukanie w niego mogło już zabić głowicę zanim w ogóle o tym pomyślałeś.

W trakcie gdy komputer działa - wypnij i wepnij złącze zasilania sata do tego dysku, nagraj ten moment albo opisz co słyszysz, podpowiem:

Zakręci się dysk, poczujesz w dłoniach siłę odśrodkową i albo zwolni i się zatrzyma, albo będzie stukał albo nie zatrzyma się i będzie lekko drgał w dłoniach. Albo kolejne albo to oba, lub wszystkie efekty naraz.

Daj znać, to stwierdzimy zgon dysku.

Jeżeli zależy na danych to z talerzówkami panie jak z jajkiem, to nie ssdki, które mogą w obudowie wisieć na kablach.

@Lechu Dobra. To zacznijmy od diagnostyki zycia tego dysku.
Wygląda to dobrze chyba, dysk pracuje, nie wyłącza się. 

Tu jest drugi filmik w, którym sprawdzam wyżej wspomniane programy.
Przeklikałem po tych programach, trochę sie porozglądałem jednak wydaję się, że albo moj dysk nie jest wykryty lub jest unknown - "nieznany"
Program GsmartControl wykrył 2 dyski na moim PC, jednak dysk HDD wykrył jako nieznany i nie widzę szczególnie tam zadnej dostępnej opcji, która mogłaby to zmienić. 
Program Victoria, wydaję sie nie wykrywać mojego dysku, zadnej partycji.
Natomiast HDTune wykrywa jedynie tylko moj dysk SSD, próbował również przeklikać tam to i owo i nie widze nic, co by mogło to zmienić 

Wg. mnie dźwięk, który ładnie nazwałeś ,,pik pik" to dźwięk przyblokowanej głowicy, talerz startuje lecz głowicy się nie udaje. Błędnie myślałem że ten seagate ma smart zapisany w elektronice.

Informowałem ostatnio na SB, że znam odpowiedź na to jak to naprawić. Po trochę dłuższej analizie jednak nie mam na to żadnej konkretnej odpowiedzi jak to naprawić.
Jak sie okazuje jest to kwestia tylko i wyłącznie farta, bo jak Lechu wspomniał, że musi się tam cos po prostu blokować. Bądź nie wiem może ogólnie dysk jest mocno uszkodzony.

To co robiłem az w końcu udalo mi się dostać do plików to odłączałem dysk, podłączałem na nowo na żywca na odpalonym PC aż w koncu korzystając z 
Zarządzanie komputerem -> Zarządzanie dyskami -> akcja - skanuj w poszukiwaniu dysków. I tak po którejś próbie odłączenia dysku, podłączenia i wykonaniu skanowania 
gdy wykryło mi disc 0 i disc 1 ( 1 czyli ten uszkodzony hdd ) próbowałem to zainicjować i konwertować to na GPT. Po którymś razie sie udało.
Jednak dostanie sie do plików jest strasznie trudne, wszystko jest mocno zlagowane

A te pikanie o którym Pisałem Lechu, w zależności gdzie na partycję wchodzę to jest bardzo częste. 

@sectasy czyli zgraj sobie dane, a dysk przez okno 😄

I tak nieźle się nakombinowałeś że ten dysk ruszył, w momencie gdy widzisz partycje powinno też być możliwe odczytanie smart. Osobiście z takich dysków odzyskiwałem dane poprzez zrobienie z nich obrazu przy pomocy darmowego oprogramowania ddrescue oraz małego arduino, który resetował mi dysk w momencie zawieszenia się. Możesz też spróbować dysk postawić w nienaturalnej pozycji tj. do góry nogami lub bokiem, niejednokrotnie mi w taki sposób wystartował.

Kiedyś kilka godzin restartowałem dysk jak Ty aby wyciągnąć jeden jedyny plik z niego. Szanuje za podjęte próby ale nie nazwałbym tego naprawą 😛 

@Lechu Wiem. Nie ja dałem na swoją odpowiedź jako rozwiązanie. Nawet wspomniałem na początku postu, ze to nie jest odpowiedź jak to naprawić. 
Dzięki za rade, spróbuję w nienaturalnej pozycji 😄 Bo mam kilka istotnych plików tam do odzyskania

Jeżeli nei boisz się lutownicy to mogę Ci podesłać bardzo prosty projekt do automatycznego restartowania dysku, koszt zbudowania to ok 50zł

restartowanie tego dysku może uszkodzić głowice do końca ale może też przez noc zrobi Ci obraz z dysku i wtedy odzyskiwałbyś dane z obrazu już