Rozwijanie się w CS:GO.

Witam! Mam problem z grą jaką jest Counter-Strike Global Offensive. Jest to niby ta sama gra co CS 1.6 jednak dla mnie to zupełnie inne światy, w 1.6 ogarniam chyba wszystko co się da a w CS:GO czuję się za każdym razem jak bym 1 raz w CS:GO grał. 0 ogaru. Problem zaczął się gdy zacząłem maniaczyć w CS:GO. Przez jakiś miesiąc grałem dobrze po 5-7 mm dziennie. Wbiłem szeryfa i nagle.. Spadek formy. Wiedziałem że stracę rangę dlatego sprzedałem steam i kupiłem nowy bo szkoda mi było rangi. Po wbiciu 10 meczy miałem silver elite master.. Aktualnie mam gold nova 4, ale czuję się jak silver 1-3 ponieważ tej gry po prostu nie ogarniam. 

Do rzeczy: chciałbym wysłuchać waszych porad co muszę zrobić żeby w końcu jakoś grać w to CS:GO ponieważ jestem osobą, która lubi widzieć jak to co robi ma sens czyli rozwija się cały czas a mi się wydaję że im dłużej w CS:GO gram tym jestem słabszy. Trenuję na DM trenuję na botach (exec dm.cfg) czasem na tarczy strzelam i to nic nie daję oprócz mojego słabego aimingu również innych rzeczy (chyba wszystkiego w tej grze nie ogarniam). Proszę o porady...

// Rozpisałem się trochę nie na temat jednak mam nadzieję że zrozumiecie.

Automatyczna wiadomość

Temat przeniesiony z forum:

"Cheaty do gier FPS → Counter-Strike → Pytania/problemy "

do:

"Cheaty do gier FPS → Counter-Strike → Dyskusje"

najlepiej sobie przerwe zrobic mi zawsze pomaga pewnie tryhardowales do tego szerfyfy i gra ci sie po prostu znudzila  

Ale grasz jak Silver 1-3 w sensie że Np: Strzelasz z kałacha i nie masz pojęcia sam jak trafiłeś? Że prujesz byle jak full auto i wchodzi tak? Bo na grę składa się wiele czynników.

Ale grasz jak Silver 1-3 w sensie że Np: Strzelasz z kałacha i nie masz pojęcia sam jak trafiłeś? Że prujesz byle jak full auto i wchodzi tak? Bo na grę składa się wiele czynników.

Chodzi o to że jak widzę typa w CS:GO to taka panika że trafiam wszędzie tylko nie w model. W 1.6 dawno temu to opanowałem.

1.6 a go to w ogole inna bajka xDDDDDDD w 1.6 to w niebo mozesz strzelac i trafiac source mod ma to do sb ze jak nawet w typa trafisz to nie dostanie a panika to panika zawsze bedzie w grze nie wazne na jakim poziomie grasz xD czy to szeryf czy global xD 

1.6 a go to w ogole inna bajka xDDDDDDD w 1.6 to w niebo mozesz strzelac i trafiac source mod ma to do sb ze jak nawet w typa trafisz to nie dostanie a panika to panika zawsze bedzie w grze nie wazne na jakim poziomie grasz xD czy to szeryf czy global xD 

Problem w tym że gdy już to opanowałem to przestałem grać ;/ szczerze mówiąc mi granie w 1.6 nie przeszkadza czy to CS:GO czy 1.6 i w tej i w tej się strzela ale w 1.6 już nikt ze znajomych nie gra więc MUSZĘ się przesiąść na CS:GO

Chodzi o to że jak widzę typa w CS:GO to taka panika że trafiam wszędzie tylko nie w model. W 1.6 dawno temu to opanowałem.

Kiedyś jak byłem w silverze to miałem podobnie ale tylko na mmach bo grałem z kolegami i panikowałem żeby przeze mnie nie przegrali. Ale raz dostawaliśmy w du*e 9:0 i przestałem brać te grę poważnie, strzelałem jakby to był dm, 100% luzu i wygraliśmy 16 11. Od tego momentu jak strzelam to nie robi mi to czy padnę czy nie, czy przegramy runde, co innego gdy robiłem cluthe ale to strzelanie juz mi w nawyk weszlo. I jest o wiele lepiej.

Edit: Aha no i oglądam bardzo dużo profesjonalistów. Oglądałem Np jak GeT RhiGhT kontroluje recoila z ak. KennyS robi noscope (przyglądałem sie odległości lufy od celu i potem prawie nigdy nie pudłowałem) albo Snaxa i Flushe jak prują z m'ki,

zmień rozdziałke i ustawienia na nowe i probuj

zmień rozdziałke i ustawienia na nowe i probuj

Próbowałem już wszelkich configów, ustawień. Na początku grałem na 1280x1024 i całkiem nieźle się grało potem słabo więc zacząłem nawet dobrze grać na 800x600 potem znowu słabo mi się grało to aktualnie 1024x768 ale na tej też szału nie ma.

@AlphaOnThe

Możliwe że tego też mi brakuję. Nie mam czasu na oglądanie streamów gdy jestem na komputerze to tylko gram lub siedzę na forum. Możliwe że zacznę trochę też rozwijać się w tym kierunku.

ile masz godzin w cs go?Jak masz mniej niz 1000 to się nie dziwie

ja zawsze jak wracałem po dłuzeszej przerwie to tez tak miałem że jak widziałem typka to tak mi celownik dziwnie latał obok niego ze zabic nie dałem rady, ale po kilku dnaich zawsze bylo juz nromalnie ;d

ps jak grasz dlugo w ciagu jednego dnia i czujesz ze juz ci sie nie chce to idpusc soebie i idz lepiej jakis mecz cs go oebjrzec

im dluzej grasz tym jestes bardziej zmęczony i tym mniej jestes skuteczny :_

Weź ziomeczku nie gadaj, że musisz mieć 1000h żeby grać normalnie.

@topic

proponuje najpierw rozwinąć musk, he, he, he.

nie no musisz na aim mapach grać i aim_training 2 czy jakoś tak, zobaczsz postepy

Powyżej 100h to juz nie ma znaczenia czy 500 czy 1000. Ja mam 200 a ludzie z mojej rangi mają 3 albo 4 razy więcej.

powyzej 100 h?ludzie z taka iloscia godzin mysla ze zeby kontrolowac rozrzut wystarczy pchać myszkę pionowo w doł

a co mówić o graniu na minimum szeryfach L:)

W głowach im siedzisz? Właśnie sęk w tym że możesz rozumieć grę po kilku godzinach a możesz jej nie zrozumieć po 700. Miałem w znajomych typa co miał 1000h Silver 1 i wyglądał jakby nie wiedzial o istnieniu rozrzutu.