Spalona karta graficzna?

Witam,

mam taki problem z kartą graficzną:

wczoraj po włączeniu FIFY przy próbie włączenia meczu na ekranie wyskoczyły zielone kropki/kreski po czym gra się wyłączyła,

a kropki/kreski na ekranie zostały nadal,

dziś włączyłem komputer i kropki/kreski znikły z ekranu ale żadne gra nie działa.

screen z GPU-Z:

http://scr.hu/0r86/8x70s

Jak myślicie, karta graficzna się spaliła?

Czytałem, że jeśli są objawy z wyskakującymi kropkami na ekranie to można kartę włożyć do piekarnika, ale czy to pomoże?

edit: oglądałem właśnie filmik na yt i kropki się znów pokazały

Co do włożenia karty do piekarnika są 2 możliwości:

1. Dzięki temu podziała Ci tydzień dłużej

2. Zepsujesz ją do reszty

Rozumiem, że nie jest na gwarancji? Jeżeli jest to chyba wiesz co robić...

nie, nie jest na gwarancji

czytałem, ze po włożeniu do piekarnika może podziałać nawet 3 miesiące, a niektórzy piekli karty po 15 razy i nadal im działają,

za niecały miesiąc kupię jakąś inna kartę ale do tego czasu trzeba wytrzymać

Sam włożyłem swojego geforce 7600 GS do piekarnika po tym jak na włączonym komputerze zacząlem nią ruszac w slocie AGP bo mialem malo FPS w CS 1.6 no iii... sie troche popsuła t- zaczela pluc artefaktami , po kuracji piekarnikowej niestety juz więcej nie dała oznak zycia ;D 

Wsadz do tego piekarnika i zobacz czy dziala , co stracenia nic nie masz, a potem kup GTX 650 za 150 zl uzywana i po problemie.

Jaki masz zasilacz? Marka, moc.

Wczesniej było ok?

Pieczenie takiej karty to głupota... tamte karty piekło sie z innego powodu. 

Mi karta przestała działać po włożeniu do piekarnika