Skocz do zawartości
1 maja :: Święto Pracy / 2 maja :: Dzień Flagi / 3 maja :: Święto Konstytucji

Używane części


Gość SpkMoszito
# CSH External VIP Project

Masz dosyć problemów z czynnikiem zaufania w CS2 lub notorycznymi banami?

Sprawdź CSH External VIP Project.


Więcej informacji  

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie jestem zwolennikiem kupowania używanych części do komputera - stawiam na gwarancję, aczkolwiek jeśli ktoś ma sprawdzone źródło to dlaczego nie? :-)

Odnośnik do komentarza

Dla kogoś, kto jest w temacie kupowanie używek może okazać się dobrą okazją, mam masę takich sprawnych używanych części do testu, jest to jednak też wielkie pole do popisów dla cwaniaków, niejednokrotnie na OLX można znaleźć używany zestaw "dla gracza" za ponad 2000zł, gdzie nowy o takiej samej wydajności można złożyć za bardzo podobne pieniądze.

przykład z naszego forum:

http://www.cshacked.pl/uzywany-komputer-t96166/

 

PS. Uszkodzone dyski na tablicy/allegro to normalka, ludzie o nie nie dbają przy przenoszeniu bo kawał metalu no to co się może zepsuć, a tak naprawdę to najwrażliwsza część peceta.

 

PS2. Ile razy widziałem wygrzewane w piekarnikach karty graficzne, tkzw. domowy rebailing, pomaga doraźnie maks do kilku miesięcy później zgon.

Odnośnik do komentarza

Tak i nie, zastanów się czy twój czas jest warty by się fatygować.

 

W przypadku kupna sprzętu używanego, prawo zwrotu bez podania przyczyny nie obowiązuje.

W przypadku kupowania od osoby prywatnej, rzadko kiedy dawana jest gwarancja jakakolwiek inna niż rozruchowa, popsuje się? martw się sam, widziały gały co brały.

W przypadku kupna z komisu/sklepu używanego SPRAWNEGO sprzętu, ten ma jedynie obowiązek naprawy danej części w ramach gwarancji, nie muszą godzić się by przyjmować od ciebie sprzęt z powrotem jak kilka dni wcześniej zrobili z ciebie jelenia i ci go sprzedali.

 

No i czy w ogóle umiesz udowodnić, że usterka nie jest z twojej winy?

Odnośnik do komentarza

Procesory, ramy - te rzeczy można powiedzieć, że się nie psują.

Zasilacz - jeżeli kupować to najlepiej taki max 3 letni, chociaż stare Fortrony pracują i po 10 lat...

Obudowa - to akurat kawał metalu, którego raczej nie zepsujesz. 

Płyty główne raczej też się nie psują, głównie te non-OC, wersje OC, wiadomo sekcje zasilana po du**e dostają..., jednak płytę wolałbym z gwarancją, mimo wszystko, że dosyć rzadko sie psują. 

Dyski - na allegro takie 500GB kupisz za 70-80zł od firm z dobrym SMART, więc są sprawne, w dobrych warunkach pracują latami. Co dla HDD oznaczają dobre warunki? dobry zasilacz, brak przenoszenia, rzadko wyłączany komputer, w serwerach 50k godzin, to norma.

SSD - tylko z gwarancją.

 

Ile masz do wydania? 

Odnośnik do komentarza

@up

Dobre wskazówki dla kogoś kto się zna

 

Zasilacz - max 3 letni xd? chyba właśnie fortron, przecież po 3 latach to już 20% sprawności zasilacza wcięło

Ramy się nie psują? dobre sobie zgadnij ile razy wysyłałem corsaira na gwarancje

Nie obchodzą Cię obicia obudowy, pourywane stópki i ogólna kultura pracy komputera, no to owszem obudowy nie zepsujesz

Płyty główne psuja się najczęściej, mostki zarówno północny jak i południowy, rozwarstwione ścieżki, wypśtykane kondensatory, później stawiasz system a tam w losowych momentach USB nie działa :D

Dyski - masz na myśli dyski z wyzerowanym SMART? Wystarczy tylko dysk do terminala podpiąć i na LVL 1 wpisać /N1 i masz cały nowy sektor smart bez informacji o bad sektorach, długich czasach spinów czy przepracowanej pracy, na większości seagate, hitachi i wd to jest ta sama komenda.

 

//edit

 

PS. to tylko wymiana zdań, dyskusja, ja się nie kłócę


Edytowane przez Lechu
Odnośnik do komentarza

@up

Dobre wskazówki dla kogoś kto się zna

 

Zasilacz - max 3 letni xd? chyba właśnie fortron, przecież po 3 latach to już 20% sprawności zasilacza wcięło

Ramy się nie psują? dobre sobie zgadnij ile razy wysyłałem corsaira na gwarancje

Nie obchodzą Cię obicia obudowy, pourywane stópki i ogólna kultura pracy komputera, no to owszem obudowy nie zepsujesz

Płyty główne psuja się najczęściej, mostki zarówno północny jak i południowy, rozwarstwione ścieżki, wypśtykane kondensatory, później stawiasz system a tam w losowych momentach USB nie działa :D

Dyski - masz na myśli dyski z wyzerowanym SMART? Wystarczy tylko dysk do terminala podpiąć i na LVL 1 wpisać /N1 i masz cały nowy sektor smart bez informacji o bad sektorach, długich czasach spinów czy przepracowanej pracy, na większości seagate, hitachi i wd to jest ta sama komenda.

 

//edit

 

PS. to tylko wymiana zdań, dyskusja, ja się nie kłócę

Musiałeś mieć pecha z tymi kościami... RAM i procesor to ostatnia rzecz, która w normalnych warunkach się zepsuje. Osobiście NIGDY nie miałem problemu uszkodzonego ramu, a trochę w przeszłości tego przerzuciłem. Miałem ramy rożnych producentów, zero problemów.

 

Co jest dziwne w tym, że zasilacz najlepiej do 3 lat? Markowy zasilacz MUSI wytrzymać pracę w obciążeniu 80% 24/7 przez 2 lata, Fortrony wiadomo wytrzymują więcej. Z używanych nawet XFXa, którego mamy można kupić. 20% sprawności po 2 latach? Nie, miałem styczność z rożnymi zasilaczami, które miały wiele lat i pracowały przy takich zestawach, gdzie nie myślałem, że nowy taki zasilacz da radę...

 

Obudowa - miałem raczej na myśli to, że jeżeli sprzedający wstawi zdjęcie, stan mi pasuje, opis sprawności portów itp też, mogę kupić używaną. 

 

Nie wiem gdzie Ty z takimi problemami płyt głównych się stykałeś, pracowałeś w serwisie? Tam wiadomo, że trafiają uszkodzone rzeczy... ale w większości przypadków ta elektronika psuje się rzadko i te 5-7 lat to nie jest problem i na najbardziej awaryjną postawiłbym jednak grafikę.

 

Nie wiem czy zerują dyski czy nie, wiele osób kupuje, nie narzekają ;), tym bardziej, że to często cena poniżej 1/2 nowego produktu a też dostajemy gwarancję.

 

///

 

Czekamy na podanie budżetu ;)

Odnośnik do komentarza

Co do procesora, zgadzam się, nawet po nagrzaniu go do 130C prędzej wyłączy się komp niż nastąpi zapłon, bo nie ma gdzie:D

 

Ale działający na nominalnym 1.5v DDR3 RAM, zabije nawet skok do 1.6v z niesprawnego zasilacza, a wadliwych zasilaczy typu feel trochę mi się nazbierało po roku

IMG_20170207_150201_HDR.jpg

 

 

Co do zasilacza, fakt troszkę źle się wypowiedziałem, nie miałem na myśli 20% sprawności zasilacza, a spadek sprawności o 20% względem sprawności początkowej, jak najbardziej kupowanie używanych XFXów czy Fortronów to dobry wybór, radzę jednak uważać na używane feele, megabajty, czy inne tracer4life, które do teraz pakowane są do gotowców w komputroniku i innych marketach, nie kupiłbym go jak jest nowy a co dopiero używane, a to jest właśnie ta różnica między mną a osoba która się nie zna, ja te marki potrafię rozróżnić na pierwszy rzut oka.

 

No kupują, podejrzewam że rozmawiamy o tym samym sprzedawcy używanych dysków na allegro a jego firma ma nazwę na literkę a, to właśnie stamtąd są wyzerowane smarty, ale dyski jak najbardziej ok no i na gwarancji.

 

 

Odnośnik do komentarza

Moj zasilacz jakis no name 450V trzyma 8 lat i dziala :D , co sadzicie o tej pascie termoprzewodzacej ? http://allegro.pl/aab-cooling-tg1-pasta-termoprzewodzaca-srebro-i5795124819.html

Jak już coś to 450W, pasta to zwykły mieszaniec z chin

 

@up

 

 

jakbym dokupił jeszcze 1 gb ram, to był bo lepiej? (od razu wspominam, że mam ddr2 :vv i 3 gb ram aktualnie) Przyokazji wspomnę, że mój komputer zakupiłem gotowca, używanego już i to chyba ze sklepu komputrownika. Nie pamiętam dokładnie. :v

 

Koszt używanego 2gb ddr2 teraz to 2 dychy, na więcej fpsów w grach nie licz ale przynajmniej płynnie więcej kart w przeglądarce otworzysz

swoją drogą ssd całkiem dobrze przyspiesza stare kompy

Odnośnik do komentarza

noo, ale jeszcze windowsa nie zainstalowałem xD przerzuciłem cs:go i odpaliłem meczyka i chciałem do kibla a tu już mi się strzelają. No ale wydaje mi się, że nie wykorzystuje pełnej mocy. w sumie mogłem zainwenstować te 4 stówki na płytę główną etc, a nie na ssd. :v ale w sumie za 4 stówki raczej bym nie zrobił dobrego kompa pod cs:go. chyba.

Uzbieraj sobie na jakiegos kompa bo ladowanie kasy jeszcze w takie ddr2 to moim zdaniem bez sens

Odnośnik do komentarza

Powiem tak , wiekszosc mozna kupic używane ale na zasilaczu nie oszczedzac kupilem FORTRON 500W pan zapewnial mnie pierdyliard razy ze jest dobry i dziala skladam kompa lup nie dziala odpalam go na spinacz a tu prawie mnie prąd sieknął :D , po otwarciu nie bylo tam praktycznie kondensatorów... wszystko rozlane ehh- ANTEC VP 500 jedyny dobry i tajtanszy wybór obecnie ... szukaj 2500k albo z ivy bridge tansze i nowsze prawdopodobnie koledze i3450 8 gb ddr3 1600 mhz , gts 450  1 gb antec vp 500 , jakas plyta glowna gigabyte na h81 dalem ok 1500 zl - po wymianie grafiki spokojnie 300 fps w cs go jest 


Edytowane przez krS1337
Odnośnik do komentarza

Po pierwsze, fortrony to zasilacze, które głównie były pakowane do komputerów firmowych. Dawniej komputery takie oszczędne nie były i takie 350W, 400W często miało co robić. Te komputery pracowały przez 5 dni w tygodniu przez 8h, czyli średnio 2000h rocznie, co przez 5 lat, a często pracowały więcej daje ponad 10000h pracy. Często trafić mozna takiego Fortrona, który ma 7/8 lat, a więc może mieć i 20000h godzin, pytanie w jakich warunkach?

Ja miałem kilka fortronów, chiefteców i o ile mój czy Lecha XFX w IDLE trzyma napięcie ok 12,25V (o ile dobrze pamiętam), to w stresie to może się wahać +/- 0,1V, czyli trzyma się w normach ATX. Taki Fortron w IDLE często trzyma napięcie bardzo bliskie 12V, a w stresie ma mniejsze odchyły niż nasze XFXy. 

Antec, Corsair itp z niskich serii to nie są dobre zasilacze... tam różnice w IDLE/Stres potrafią bywać 0,3V ! i są dopuszczane do sprzedaży ponieważ mieszczą się w 12V +/- 5%.

Oczywiście posiadają zabezpieczenia itp i do tanich zestawów nie ma sensu wrzucać drogiego zasilacza, bo nie ma...

 

@Lechu, racja, to o czym mówisz, że skok napięcia ubija ramy, to samo dzieje się z mostkami czy kontrolerami pamięci w procesorach (chociaż te trudno zepsuć), chociaż fakty pokazują, że trzymanie i5 2500k przez 3/4 lata na wysokim napięciu potrafi je uszkodzić, co nie zmienia faktu, że zwykły procesor 3/4/5 generacji można brać śmiało, do tego tania płyta, ramy najlepiej CL9, markowy zasilacz i robi się fajny zestaw.

Odnośnik do komentarza

To nieźle, Tobie się udało, a nie przepłaciłeś?

 

 

Pokaż mi swój zestaw to go ocenie :P

Płyta główna: Asus P8P67 Deluxe

CPU: Intel Core I5-2500k

Karta Graficzna: MSI GeForce GTX750ti

Chłodzenie CPU: Xigmatek Gaia II

PSU: Cooler Master 620w

Dyski: 2x samsung 500gb

Ram: GoodRam 2x4gb

Za wszystko zapłaciłem 1350zł


Edytowane przez MrShake
 

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chcesz kupić dobry procesor to patrz przedewszystkim czy był podkręcany bo może być tak że kupisz np jakiś i5 7600 3.5 GHz z zablokowanym mnożnikiem to może być obciążony wysokimi temperaturami i przepada z niego moc i będzie ci pracował z mniejszą wydajnością to samo z kartami jak była podkręcana jakaś słabsza to może być zatyrana i będzie lipton fps podtrzymywać 

Najlepiej kupuj z miasta albo od znajomych żebyś mógł ewentualnie później zwrócić bo kupisz z olxa z innego miasta i gości cie owali na hajs tylko :P


Edytowane przez Rondloo

76561198120956751.pngAddFriend.png

Odnośnik do komentarza

Yyy, OC coś zmienia? Ewentualnie może uszkadzać rdzeń, który po prostu padnie po kilku latach, lub padnie jakiś inny element - np jakiś kontroler w procesorze, czy jakieś elementy w grafice, ale nie rdzeń.

Co zabija rdzeń? WYSOKIE NAPIĘCIE, i akurat i5 2500k są wytrzymałymi procesorami, ale 3-4 lata pracy na wysokim napięciu a nie TAKTOWANIU, może go po prostu uszkodzić - co się oczywiście zdarza.

W kartach graficznych mało kto podbija napięcie, bo po prostu nie przynosi to dużego wzrostu wydajności, a ciężko odprowadzić zdecydowanie większą ilość ciepła i w większości przypadków napięcie mamy zablokowane. 

 

Po OC nie tracisz wydajności z czasem, tak jak napisałem ewentualnie degradacja rdzenia jeżeli podbijasz napięcie. 

Odnośnik do komentarza

Płyta główna: Asus P8P67 Deluxe

CPU: Intel Core I5-2500k

Karta Graficzna: MSI GeForce GTX750ti

Chłodzenie CPU: Xigmatek Gaia II

PSU: Cooler Master 620w

Dyski: 2x samsung 500gb

Ram: GoodRam 2x4gb

Za wszystko zapłaciłem 1350zł

 

Fajna płyta, moim zdaniem było warto, sprzęt dalej ma potencjał po wymianie samej grafy ale o tym niżej

 

Co zabija rdzeń? WYSOKIE NAPIĘCIE, i akurat i5 2500k są wytrzymałymi procesorami, ale 3-4 lata pracy na wysokim napięciu a nie TAKTOWANIU, może go po prostu uszkodzić - co się oczywiście zdarza.

 

Mam i5-2500k od końca 2012, ciekawostką dotycząca tego proca jest to, że o ile w innych procesorach tej generacji nominalne napięcie to 1,25v, na i5-2500k zaczynamy oc od 1,20, niejednokrotnie go podkręcałem by sprawdzić możliwości, rekord to 4,62 ghz z 3,3 ghz przy 1,31v, później przez 2 lata pracował na 4,1ghz przy 1,26v, mam wciąż w uefi ten profil zapisany ale nie korzystam, w sytuacji gdy korzystam z kompa do gier bardzo sporadycznie najnormalniej nie ma co go zużywać.

 

a no i oczywiscie wnioski, przy podkręconym 4,1 przebijałem i5-4690k swiftora w superpi

 

PS. podkręcanie kart graficznych przynosi wzrost wydajności.. w kopaniu bitcoinów :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  Tagi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Regulamin. Polityka prywatności